środa, 18 września 2013

Dlaczego nie warto jeść mięsa?

Dzisiaj znalazłem na jednym z czytanych przezemnie blogów ciekawy artykuł o tym dlaczego nie warto jeść mięsa.

Co w jego treści? Między innymi to, że pogląd o tym iż mięso jest niezbędne do życia to w zasadzie chwyt marketingowy z czym się oczywiście zgadzam. Do tego dochodzi chemia, antybiotyki i faszerowanie mięsa czym popadnie. W artykule jest też opisanych kilka innych dość obrzydliwych rzeczy. Poznamy także mity dotyczące białka i warte przeczytania podsumowanie.


Dodatkowo posłużę się zaledwie pierwszą z brzegu Wikipedią i przedstawie dwa ważne aspekty nie żywienia się mięsem:

Zdrowie

Naukowcy zajmujący się żywieniem (m.in. American Dietic Associaton, Physicians Committee for Responsible Medicine, National Health Service”) twierdzą że przemyślana i dobrze zrównoważona dieta wegetariańska jest dietą zdrową i może być stosowana przez ludzi. Potwierdzają to liczne statystyki i badania epidemiologiczne prowadzone na dużą skalę w USA i w Wielkiej Brytanii. Wegetarianie jako grupa, w porównaniu z resztą populacji na tym samym terenie, zazwyczaj wykazuje niższą, średnią masę ciała, niższy poziom cholesterolu we krwi, niższe ciśnienie krwi, znacznie mniej przypadków zawału serca, nadciśnienia, cukrzycy, kilkunastu rodzajów nowotworów, osteoporozy i miażdżycy. Zgodnie z długoterminowymi badaniami Niemieckiego Centrum Leczenia Nowotworów prowadzonymi przez ponad 21 lat na grupie 1900 wegetarian, żyją oni dłużej niż przeciętni ludzie, jednak zgodnie z wynikami tych samych badań, osoby, których styl odżywiania opiera się na okazjonalnym spożywaniu mięsa (również ryb) oceniany jest za najkorzystniejszy dla zdrowia (grupa określana, jako „moderate Vegetarier”). Zgodnie z tymi badaniami, bardzo duży wpływ na zwiększenie ryzyka śmiertelności ma palenie papierosów (ok. 70%), a także brak aktywności fizycznej.

Dla przykładu w Niemczech według niektórych badań przeprowadzonych przez Uniwersytet w Gießen przeciętny stan zdrowia przebadanego wegetarianina był lepszy niż przeciętnego obywatela.

Niedobór białek oraz aminokwasów wśród wegetarian stosujących zrównoważoną dietę nie został nigdy wiarygodnie dowiedziony. Głównym źródłem białka w diecie wegetariańskiej, w zależności od odmiany diety, mogą być jaja, mleko i jego przetwory lub rośliny wysokobiałkowe, takie jak np. rośliny strączkowe czy kasze.

Stwierdzono, że w pewnych okresach życia, jak przy każdej niewłaściwie skomponowanej diecie, również przy wegetariańskiej, mogą występować niedobory – w tym wypadku głównie witaminy B12 (ale mogą one występować także u osób starszych, odżywiających się „wszystkożernie”, z powodu zaniku czynnika wewn. umożliwiającego przyswajanie), witaminy D (u dzieci i młodzieży), żelaza i cynku. Niedoborów można stosunkowo łatwo uniknąć modyfikując odpowiednio swoją dietę w tych okresach życia poprzez włączenie do posiłków produktów wegetariańskich bogatszych w te witaminy i minerały. W uzasadnionych medycznie przypadkach można również uzupełniać niedobory sztucznie, poprzez regularne spożywanie odpowiednich suplementów stosując się do zalecanego dawkowania.

Krytycy wegetarianizmu wskazują na zagrożenia zdrowia, które są związane z niewystarczającym zaopatrzeniem organizmu w witaminy i minerały. Przytaczają też argumenty, że człowiek może łatwiej przetwarzać białko pochodzenia zwierzęcego niż roślinnego. W Niemczech, gdzie średnia ilość dostarczanego do organizmu przeciętnego obywatela białka, znajduje się powyżej średniej Niemieckiego Stowarzyszenia Żywieniowego, może się to wiązać ze spadkiem kondycji i wytrzymałości fizycznej. Weganie, przy odpowiednim doborze produktów żywnościowych, nie mają problemu z zaopatrzeniem organizmu w odpowiednia ilość białka.

Co do zaopatrzenia w istotne dla zdrowia osiem aminokwasów wegetarianie powołują się na badania, zgodnie z którymi aminokwasy przy zróżnicowanym sposobie żywienia są przyswajalne w nawet większej ilości, niż stanowi norma.


Głód na świecie

Motywacją do przejścia na wegetarianizm jest dla niektórych przekonanie o możliwości zmniejszenia głodu na świecie. Uważają oni, że produkcja mięsa zużywa duże zasoby pasz, w tym pasz roślinnych. Zmniejsza to, ich zdaniem, ilość produktów roślinnych przeznaczonych na żywność dla ludzi i ogranicza możliwość dostarczania jej biedniejszym regionom, np. Afryce.

W latach 70. w krajach rozwijających się stworzono wiele upraw, aby masowo pokryć zapotrzebowanie na paszę dla zwierząt służących do produkcji mięsa w krajach uprzemysłowionych. Zapotrzebowanie na tereny uprawne prowadziło do masowych wyrębów lasów. Ekologicznie zorientowani wegetarianie upatrują w tej tendencji negatywne skutki, których ich zdaniem można by było uniknąć poprzez zaprzestanie konsumpcji mięsa. Ekonomiści są zdania, że taka struktura zapewnia korzyści w światowym podziale pracy, gdzie rolnicy w krajach rozwijających się mają zapewniony stały dochód i tym samym lepsze warunki życia. Argument ten można jednak podważyć, gdyż rolnicy uzyskują stały dochód z wytwarzania np. warzyw, owoców i innych produktów roślinnych.

Niektórzy wegetarianie są zdania, że masowa hodowla zwierząt przysparza więcej szkód środowisku naturalnemu, niż uprawa roślin poprzez zawarte w nawozach azotany przenikające do wód gruntowych. Z drugiej strony przykładowo uprawa ryżu uwalnia do atmosfery dużo metanu.

Przytaczany jest także kontrargument, że aby w przyszłości zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na żywność w obliczu ciągłego wzrostu ludności świata, wymagane jest zwiększenie udziału produkcji roślinnej. Problemu tego nie da się rozwiązać na drodze produkcji białka zwierzęcego, ponieważ aby wyprodukować kilogram białka zwierzęcego trzeba zużyć od 5 do 10 kilogramów białka roślinnego. Wegetarianie i weganie podnoszą także argumenty natury etycznej, dotyczące złych warunków życia zwierząt, szczególnie w hodowli przemysłowej.



A na koniec bardzo fajny film o naszej cywilizacji...

niedziela, 17 lutego 2013

Zasady dobrego trawienia

Według ayurvedy decydujący wpływ na stan naszego zdrowia ma sposób odżywiania. Odpowiednia troska o przewód pokarmowy zaowocuje świeżością i witalnością zewnętrznego wyglądu, jasnością umysłu i dobrym samopoczuciem.
  • nigdy nie jedz, gdy czujesz się zły, zaniepokojony lub wycieńczony fizycznie
  • bardzo korzystne jest   przed posiłkiem wsiąść prysznic; gdy nie ma takiej możliwości, umyj ręce i twarz;
  • Spożywaj posiłki przygotowane  w domu. Potrawy sporządzone z miłością i w zamiarze, aby innym sprawić przyjemność, przenoszą zawsze dobrą energię. W starożytnej tradycji Indii kucharze wybierani byli z pośród nauczycieli duchowych, aby w ten sposób zagwarantować rodzinie to, że posiłki będą naładowane pozytywną energią;
  • spożywaj posiłek sam lub w towarzystwie przyjaciół bądź rodziny – miła atmosfera  asprzyja dobremu trawieniu pokarmów
  • miejsce, w którym jesz, powinno być ustronne i czyste; gdy siedzisz zwrócony na wschód powstaje największa energia trawienia;
  • spokojna muzyka sprzyja dobremu trawieniu i nastraja pozytywnie podczas jedzenia;
  • ciepła woda pita małymi łykami podczas posiłku wspiera ogień trawienia. Nigdy nie jest wskazane picie lodowatej wody lub zimnego mleka podczas posiłku;
  • imbir pobudza apetyt. Najlepiej gdy pokroi się go drobno, zmiesza z sokiem cytryny i małą ilością soli. Taka mieszanka nie jest potrzebna osobom o dominującej doshy Pitta – jak długo dopisuje im dobry apetyt, powinni zrezygnować  z takiego „dopalacza”;
  • ajurweda nie poleca surowych posiłków, gdy niedomaga nasze trawienie; ugotowane potrawy są ogólnie bardziej łatwostrawne;
  • przed posiłkiem podziękuj za to, co za chwilę będziesz spożywał; przenieś pozytywną energię na jedzenie, aby odżywić każdą komórkę ciała (po posiłku również korzystnym jest za niego podziękować)
  • pomijając spokojną muzykę w tle przy jedzeniu powinien panować spokój. Podobno jakość rozmów po posiłku odzwierciedla jakość spożytego jedzenia, podczas gdy rozmowy podczas jedzenia nie są korzystne dobremu trawieniu;
  • jedz tak dużo, ile możesz objąć w swoje dwie złączone dłonie;
  • jedz posiłki, które zawierają wszystkie sześć smaków: słodki, kwaśny, słony, gorzki, ostry i cierpki, przy czym zwiększaj udział tych smaków, które pasują twojej doshy;
  • wybieraj świeże produkty, które rosną sezonowo w twojej okolicy; te z obcych krajów musiały przebyć długą drogę i istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostały odpowiednio zakonserwowane na czas podróży;
  • zbytnio kwaśnych lub sfermentowanych  produktów  należy według ajurwedy unikać;
  • po posiłku przepłucz jamę ustną i oczy wodą, i wyjdź na krótki spacer;
  • pomiędzy poszczególnymi posiłkami należy zachowywać odstęp 3 do 6 godzin;
  • jeśli to możliwe, zachowuj regularne godziny spożywania posiłków;
  • dwie godziny po posiłku, a szczególnie po kolacji nie należy spać ani wykonywać intensywnej pracy umysłowej. Oglądanie telewizji podczas i po posiłku również zaburza trawienie.

Przy zaburzeniach trawienia, niestrawności, mdłościach, gdy język jest obłożony nalotem, z ust wydobywa się  nieprzyjemny zapach i doskwierają wzdęcia – wskazane jest, aby odciążyć organizm i dać mu szansę aby się oczyścił.  Najłatwiejszym domowym sposobem jest przeprowadzenie w ciągu jednego dnia głodówki (z dodatkowym zabiegiem oczyszczającym np.  lewatywą), lub przynajmniej odmówienie sobie spożycia jednego posiłku, aby organizm powrócił do energetycznej równowagi.

Źródło: http://www.atlantyda2.cba.pl/printview.php?t=3394&start=0&sid=a986728b364e72e15d775de2a757f3e6

Brzoza brodawkowata

 

Brzoza brodawkowata to gatunek drzewa z rodziny brzozowatych. Występuje przede wszystkim na terenach o niższej temperaturze, między innymi na terenie Azji, Europy oraz w Afryce Północnej. Uprawiana jest w wielu krajach na świecie. W Polsce jest popularna przede wszystkim na ternach górskich.

Roślina ta ma wiele odmian uprawnych. Wykorzystuje się ją jako roślinę ozdobną, chętnie jest sadzona w parkach i ogrodach. Drewno brzozy jest wykorzystywane także w produkcji. Robi się z niej meble, sklejkę i inne drobne przedmioty. Drewno jest lekko różowawe i średniotwarde.

Jest to także roślina lecznicza. Pozyskiwany wiosną sok z drzewa zawiera wiele substancjo odżywczych, sole mineralne a także witaminę B. Surowce zielarskim są wysuszone liście. Zbiera się je kiedy są jeszcze młode i suszy się je w cieniu. Wewnętrznie liście można wykorzystać w leczeniu schorzeń dróg moczowych, schorzeń nerek, obrzęków, przy bólach reumatycznych a także chorób skóry takich jak: trądzik, łuszczyca, łojotokowe zapalnie skóry. Ziele polecane jest przede wszystkim osobom w wieku podeszłym.

środa, 23 stycznia 2013

Rośliny lecznicze

Rośliny lecznicze - najczęściej rośliny lądowe, zawierające substancje czynne, stosowane w medycynie i ziołolecznictwie. Z niektórych części tych roślin wyrabia się leki (np. z korzeni, łodyg, liści, kwiatów). Na świecie poznano ok. 2 500 gatunków roślin leczniczych-u nas rośnie ich ok. 400-w praktyce stosowane jest ok. 200. Zdecydowana większość z nich to rośliny naczyniowe, nieliczne należą do paprotników, porostów i glonów. Niektóre z gatunków ziół stosowane dawniej w ludowej medycynie, obecnie nie są już używane.

Należy pamiętać, że większość roślin leczniczych jest również roślinami trującymi. Ich stosowanie wymaga fachowej wiedzy. Różnice między dawką leczniczą a toksyczną są niewielkie. Istnieją też różnego rodzaju przeciwwskazania co do stosowania ziół przy niektórych chorobach, stanach fizjologicznych organizmu, itp. W związku z tym stosowanie ziół w celu leczniczym wymaga konsultacji z lekarzem.

Znaczenie roślin leczniczych

Bardzo liczną grupę wśród roślin użytkowych stanowią rośliny lecznicze. Należą do nich gatunki dziko rosnące jak i wyhodowane z nich odmiany uprawne, które z uwagi na zawartość substancji czynnych znalazły zastosowanie w lecznictwie. Z wielu roślin pozyskuje się ponadto olejki dla przemysłu perfumeryjnego i spożywczego. Inne dostarczają drewna, garbników dla przemysłu garbarskiego, włókien dla przemysłu tekstylnego lub też barwników stosowanych w tkactwie artystycznym i archeologii doświadczalnej.

Wśród roślin leczniczych istnieją gatunki używane wyłącznie w lecznictwie, jak np. gatunki trujące w tym: lulek czarny, ciemierzyca biała, bieluń dziędzierzawa, naparstnica wełnista. Z gatunków nie trujących: wilżyna ciernista, babka lancetowata, miodunka plamista, mącznica lekarska czy też rzepik pospolity.

Przykładem roślin znajdujących szersze zastosowanie, ale głównie używanych w lecznictwie są: bez czarny używany również do sporządzania napojów orzeźwiających i win domowych; drapacz lekarski służący do wyrobu likierów; rumianek pospolity wykorzystywany min. do produkcji olejków i preparatów kosmetycznych; miłek wiosenny sadzony w ogrodach jako ozdobna roślina skalna.

Istnieją także rośliny lecznicze, których zastosowanie w medycynie jest ograniczone, ale które mają znaczenie jako rośliny przyprawowe i należą do nich: cebula, czosnek pospolity, szczypiorek, chrzan pospolity, pasternak zwyczajny, pietruszka zwyczajna, kolendra siewna, koper ogrodowy, tymianek pospolity. Niektóre rośliny uprawowe mają również działanie lecznicze jak: mak lekarski, len zwyczajny, chmiel zwyczajny, gorczyca czarna.

Jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku aptekarze używali suszonych ziół do sporządzania różnych herbat ziołowych. Oprócz tego przygotowywali z nich nalewki, wyciągi, soki, które przerabiali następnie na krople, syropy, odwary, maści i środki do nacierania ciała. W drugiej połowie XIX wieku nastąpił gwałtowny rozwój chemii i ówcześni chemicy zainteresowali się szczególnie roślinami leczniczymi (ziołami), z których wyodrębniali grupy substancji czynnych, często zastępujących zioła. Wkrótce pojawiły się na rynku pierwsze leki syntetyczne, które usunęły na dalszy plan zioła i preparaty ziołowe.

Wiele leków roślinnych nie może być zastąpionych przez leki syntetyczne. Należą do nich glikozydy nasercowe pozyskiwane z naparstnicy wełnistej, naparstnicy purpurowej, miłka wiosennego czy konwalii majowej. Zaliczają się do nich również alkaloidy pozyskiwane z przetrwalników buławinki czerwonej, które samoistnie lub w połączeniu z innymi substancjami czynnymi znajdują szerokie zastosowanie w położnictwie, leczeniu chorób wewnętrznych, chorób układu nerwowego.

Z niektórych ziół lub ich wysuszonych części nadal sporządza się wyciągi wodne lub alkoholowe, nalewki i mieszanki ziołowe. Czasem ze świeżych roślin wytłacza się sok, który zagęszcza się. Np. z korzenia kozłka lekarskiego sporządza się nalewkę lub wyciąg stosowany jako środek uspokajający.

Rośliny lecznicze w przemyśle spożywczym

Rośliny lecznicze znajdują szerokie zastosowanie również w przemyśle spożywczym, zwłaszcza przy produkcji odżywek dietetycznych. Dotyczy to przede wszystkim tych gatunków roślin, które zawierają substancje aromatyczne, pobudzające trawienie, witaminy, enzymy i aminokwasy. W barwinku pospolitym odkryto rezerpinę - alkaloid obniżający ciśnienie krwi. Nawet w wielu znanych od wieków ziołach, znajdowane są nowe, specyficzne substancje czynne np. w olejku lotnym rumianku pospolitego - substancje czynne i przeciwzapalne jak chamazulen i bizabolol, a w roślinach z rodziny baldaszkowatych liczne substancje czynne pomocne w leczeniu chorób wewnętrznych.

Roślinne substancje czynne
  • alkaloidy (arabskie alkali – potaż i stgr. εἶδος eidos – postać = "przyjmujący postać zasady") – według rekomendacji IUPAC z 1995 roku jest to grupa naturalnie występujących zasadowych związków chemicznych (na ogół heterocyklicznych), głównie pochodzenia roślinnego, zawierających azot. Aminokwasy, peptydy, białka, nukleotydy, kwasy nukleinowe, aminocukry i antybiotyki nie są zwykle zaliczane do alkaloidów. Dodatkowo do tej grupy włączone są niektóre obojętne związki chemiczne biogenetycznie związane z alkaloidami zasadowymi. Prekursorami do biosyntezy tych związków chemicznych są aminokwasy. Alkaloidy wykazują zwykle silne, nieraz trujące działanie fizjologiczne na organizm człowieka. Dla chemii organicznej przez ponad 100 lat były przedmiotem badań strukturalnych i syntetycznych. Przykładem jest morfina, wydzielona z opium w stanie czystym już w 1813, której budowa została wyjaśniona ostatecznie dopiero w roku 1952. Z fizjologicznego punktu widzenia alkaloidy są "odpadami produkcyjnymi" niebiorącymi czynnego udziału w metabolizmie komórki. Większość alkaloidów powstaje w pobliżu miejsc o największej intensywności przemiany materii, czyli wszystkich merystemów, nie znaczy to jednak, że tam jest ich najwięcej, bo np. u bielunia (Datura) najwięcej jest ich w ogonkach liściowych, a u chinowca (Cinchona) w korze. Ma to znaczenie z punktu widzenia zielarstwa, gdzie ważne jest, żeby wiedzieć jakie części roślin i kiedy zbierać. Należy zaznaczyć, że niektóre alkaloidy w czasie transportu wewnątrz roślin ulegają przemianom biochemicznym. Przeważająca większość alkaloidów to substancje stałe, jedynie nieliczne są cieczami. Większość jest albo bardzo słabo, albo wcale nierozpuszczalna w wodzie, natomiast bardzo łatwo rozpuszczają się w rozpuszczalnikach organicznych. Do tej pory poznano budowę ok. 6500 alkaloidów, z których ponad sto znalazło zastosowanie w medycynie. Współcześnie (zależnie od kosztów ekonomicznych) alkaloidy pozyskuje się z natury, z hodowli tkankowej lub syntezy chemicznej. Traktowanie alkaloidów jako fizjologicznych związków wtórnych, swoistych "odpadów", powstających w cyklach biochemicznych, jest ostatnio mocno krytykowane. Coraz częściej alkaloidy są traktowane jako celowo syntetyzowane związki oddziałujące toksycznie na roślinożerców, a powstałe w wyniku koewolucji układu roślina – roślinożerca. Za tą hipotezą przemawia fakt, iż produkcja alkaloidów wymaga sporego wkładu energii, przez co jest dla roślin kosztowna. Trudno sobie wyobrazić zmiany ewolucyjne prowadzące do bezcelowego trwonienia asymilowanej energii przez tworzenie związków bezużytecznych. Dodatkowym argumentem, jest konieczność wykorzystania trudnych do pozyskania ze środowiska, atomów azotu. W wielu środowiskach, w których występują rośliny syntetyzujące alkaloidy, azot jest pierwiastkiem deficytowym w glebie, a jednocześnie jest konieczny do tworzenia aminokwasów i tym samym syntezy alkaloidów. Przy takim podejściu nie dziwi fakt koncentracji tych związków w miejscach o niekoniecznie najwyższej przemianie materii, ale najbardziej narażonych na atak roślinożerców. Wiele toksycznych alkaloidów podawanych w odpowiednio małych dawkach stanowi skuteczne leki na liczne choroby i dolegliwości (np. morfina, kodeina, chinina). Liczne alkaloidy stanowią składniki używek (kofeina, teobromina, nikotyna). Wiele toksycznych alkaloidów wykorzystuje się do zwalczania szkodników (strychnina). Do bardzo silnych trucizn należy tubokuraryna, występująca w Chondodendron tomentosum i używana do zatruwania grotów strzał przez Indian południowoamerykańskich.
  • glikozydy - grupa organicznych związków chemicznych zbudowanych z części cukrowej i aglikonowej. Są to pochodne cukrów, których półacetalowe grupy –OH przy pierwszym atomie węgla są zastąpione innymi grupami organicznymi, np. −OR lub −NR2. Wiązanie pomiędzy cukrem a aglikonem nazywa się wiązaniem glikozydowym. Glikozydy są związkami szeroko rozpowszechnionymi w przyrodzie. Niektóre z nich mają znaczenie farmakologiczne, np. glikozydy nasercowe.
  • saponiny (z łac. sāpō, dop. sāpōnis - "mydło") – grupa związków chemicznych należących do glikozydów, których masa cząsteczkowa wynosi 600-1500 u. W ich skład wchodzą dwie części: aglikon - sapogenina (sapogenol) i glikon – sacharyd (cukier). Są wytwarzane przez wiele roślin oraz przez niektóre organizmy morskie, w tym strzykwy. Wykazują zdolność obniżania napięcia powierzchniowego roztworów wodnych. Pienią się w wodzie jak mydło (szczególnie dobrze w ciepłej), dlatego organy roślinne bogate w saponiny stosowano jako namiastkę mydła, do prania. Mają działanie lecznicze: moczopędne, wykrztuśne, wzmagają wydzielanie śluzu, wzmagają procesy wchłaniania składników pokarmowych z jelit do krwi, przeciwzapalnie, przeciwbakteryjne, pierwotniakobójcze, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe, pobudzają wydzielanie soku żołądkowego, żółci i soku jelitowego. Mogą wpływać na poziom cholesterolu. Nasilają trawienie tłuszczów. Niektóre z nich są truciznami. Saponiny powodują hemolizę czerwonych krwinek. Saponiny łatwo wnikają w warstwę lipidową błony komórkowej tuż przy cząsteczkach cholesterolu, ściągają cholesterol do warstwy zewnętrznej błony, co powoduje wniknięcie następnych cząsteczek saponin. Następuje wybrzuszenie i dalej rozerwanie błon komórkowych erytrocytów. Właściwość ta jest wykorzystywana do określania siły działania saponin poprzez indeks hemolityczny - największe rozcieńczenie roztworu saponin, jakie powoduje jeszcze hemolizę krwinek czerwonych. Duże dawki saponin, podane doustnie mają działanie wymiotne.
  • olejek eteryczny (łac. oleum aetherium, oleum aethereum) – ciekła, lotna substancja zapachowa, znajdująca się najczęściej w specjalnych komórkach tkanki wydzielniczej roślin. Takie komórki są charakterystyczne dla roślin olejkodajnych, np. gatunków z rodziny sosnowatych, jasnotowatych, mirtowatych, rutowatych i baldaszkowatych. Pod względem składu olejek jest mieszaniną rozmaitych związków chemicznych, takich jak ketony, aldehydy, alkohole, estry, laktony, terpeny, i innych związków organicznych, w tym zawierających azot i siarkę związków o nieprzyjemnym zapachu (np. aminy, tiole). Do połowy XX w. olejki były uważane przez botaników za produkt odpadowy przemiany materii, niemający wpływu na rozwój roślin. Sytuacja uległa zmianie z chwilą opublikowania pracy Fraenkela (1959), który stwierdził, że metabolity wtórne decydują o żywieniowych zachowaniach owadów. Spostrzeżenie zapoczątkowało intensywny rozwój badań w dziedzinie ekologii, dotyczących koewolucji biochemicznej zwierząt i roślin oraz roli substancji semiochemicznych w kształtowaniu struktury współczesnych ekosystemów. Olejki lotne pozyskuje się je na skalę przemysłową ze świeżych bądź suszonych roślin. Są wyodrębniane z odpowiedniego surowca roślinnego najczęściej przez destylację z parą wodną lub ekstrakcję. Są stosowane, wraz z innymi substancjami zapachowymi, np. w perfumiarstwie (np. perfumy, wody toaletowe. tj. woda kolońska). Olejki lub całe rośliny olejkodajne są też wykorzystywane jako przyprawy, środki terapeutyczne (ziołolecznictwo) oraz w aromaterapii.
  • gorycze - niestosowana współcześnie wspólna nazwa nietoksycznych, nie zawierających atomów azotu, występujących naturalnie organicznych związków chemicznych, które posiadają silnie gorzki smak. Większość związków zaliczanych do gorycz to różnego rodzaju glikozydy. Występują one przede wszystkim w roślinach z rodziny goryczkowatych, złożonych i wargowych. Z roślin gorycze zawierają głównie: drapacz lekarski, goryczka żółta, bobrek trójlistkowy i centuria pospolita. W medycynie stosuje się je najczęściej w postaci wyciągów alkoholowych, (nalewek i win leczniczych). Przyjmowane w odpowiednich dawkach przed jedzeniem, wzmacniają wydzielanie soków żołądkowych, a poza tym działają uspokajająco i wzmacniająco, toteż chętnie przyjmowane i stosowane są w okresach rekonwalescencji. Zioła gorzkie używane są do aromatyzowania różnych wermutów i gorzkich likierów żołądkowych.
  • garbniki – substancje służące do garbowania skóry. Ich garbujące działanie przejawia się w wiązaniu się z białkiem występującym w skórze (kolagenem), przez co jest ono neutralizowane lub usuwane ze skóry, która staje się skórą wyprawioną.
  • śluzy – lepki galaretowaty roztwór substancji organicznych (połączenia wielocukrów z kwasami uronowymi i białkami) występująca w tkankach niektórych roślin. W stanie suchym śluz staje się kruchy i twardy. Powstaje w wyniku przeobrażenia błon komórkowych na powierzchni nasion (np. len, rzeżucha, chleb świętojański lub w specjalnych komórkach, np. korzeni, liści, nasion (ślaz, malwa, sagowców). W niektórych przypadkach śluz powstaje poprzez czynnik chorobotwórczy. W tym przypadku śluzowaceniu ulega wiele komórek, np. w przypadku okaleczena gałązek akacji, wiśni czy śliwy. Śluz z drzew znajduje również swoje praktyczne zastosowanie. Na przykład śluz z drzewa wiśniowego (klej wiśniowy) lub z drzewa akacji senegalskiej (tzw. guma arabska) są stosowane do wyrobu klejów. W medycynie śluzy roślinne mają szerokie zastosowanie ze względu na swoje specyficzne działanie na ludzki organizm. Wchodzą one w skład wielu leków o działaniu zmiękczającym, łagodzącym, powlekające błony śluzowe przy chorobach dróg oddechowych i w chorobach przewodu pokarmowego. Ich charakterystyczna właściwość pęcznienia przy zetknięciu z wodą jest wykorzystywana w lecznictwie: niektóre z tych surowców roślinnych stosuje się w formie leków łagodnie przeczyszczających (np. agar-agar, nasiona lnu, babki płesznika). Surowce śluzowe w lecznictwie pełnią rolę środków osłaniających, zmiękczających, ochronnych i przeciwzapalnych. Działanie to jest wyłącznie miejscowe, ponieważ śluzy nie wchłaniają się z przewodu pokarmowego.
  • flawonoidy (związki flawonowe) – grupa organicznych związków chemicznych występujących w roślinach, spełniających funkcję barwników, przeciwutleniaczy i naturalnych insektycydów oraz fungicydów, chroniących przed atakiem ze strony owadów i grzybów. Większość z nich jest barwnikami zgromadzonymi w powierzchniowych warstwach tkanek roślinnych, nadając intensywny kolor i ograniczając szkodliwy wpływ promieniowania ultrafioletowego. Wszystkie flawonoidy są oparte na szkielecie 2-fenylochromanu, przy czym większość typów flawonoidów (poza katechinami i antocyjanidynami) zawiera szkielet flawonu, z grupą ketonową w pozycji 4. Flawonoidy różnią się między sobą liczbą i rodzajem podstawników, przy czym różnice między związkami w poszczególnych klasach wynikają zazwyczaj z odmiennej budowy tylko jednego skrajnego pierścienia. Większość flawonoidów zawiera grupy hydroksylowe, z których jedna lub więcej jest zwykle połączona z cząsteczką cukru tworząc glikozydy.
  • Inne grupy substancji czynnych

Ogólne zasady pozyskiwania ziół
  • Zbiór
  • Suszenie
Źródło:  http://pl.wikipedia.org

środa, 24 października 2012

Kwas hialuronowy w ampułkach


Młody wygląd naszej skóry możemy zawdzięczać podstawowemu związkowi chemicznemu w organizmie. Jest to kwas hialuronowy. To właśnie on odgrywa główną rolę w reakcji, która sprawia, że skóra jest elastyczna i jędrna. To dlatego, że z wiekiem czasu kwas ten ubywa z naszego organizmu, a na naszej skórze możemy zauważyć zmarszczki. Aby jednak walczyć ze starzeniem się skóry stworzono ampułki z kwasu hialuronowego. Jest to niezwykły lek, który zwalcza oznaki starzenia się skóry, a także pomaga w kuracji przeciwzmarszczkowej. Lek ten jest przeznaczony głównie dla osób, które zauważyły u siebie spadek formy skóry. Tym razem ampułki się nie połyka. Przed jej użyciem twarz należy dokładnie oczyścić. Następnie trzeba przełamać ampułkę w najcieńszym miejscu, a preparat rozetrzeć na koniuszkach palców i wetrzeć w skórę twarzy.

Zastosowanie

Kwas hialuronowy to związek, który wiąże wodę w skórze właściwej. Może on być bezpiecznie stosowany bez konieczności wykonywania testów skóry. W skórze ludzkiej kwas ten jest składnikiem macierzy międzykomórkowej skóry właściwej. W młodej skórze kwasu hialuronowego jest pod dostatkiem, co gwarantuje jej sprężystość i brak zmarszczek. Z wiekiem ilość kwasu maleje. W późniejszym czasie skóra człowieka się starzeje, traci zdolność wiązania wody i powstają zmarszczki. Jedna cząsteczka kwasu hialuronowego jest w stanie związać ok. 250 cząsteczek wody.

Żele na bazie kwasu hialuronowego są stosowane do wypełnień ubytków w tkankach oraz służą do wypełnienia zmarszczek i powiększania ust oraz piersi. Ze względu na to, że kwas hialuronowy stopniowo wchłania się do organizmu, implanty na bazie żeli hialuronowych są nietrwałe, co powoduje, że zabiegi z ich użyciem trzeba powtarzać 2 do 3 razy w roku.

Kwas hialuronowy jest również składnikiem filmu łzowego, dlatego dużą popularnością cieszą się płyny do soczewek kontaktowych i krople do oczu zawierające sól tego kwasu (hialuronian sodu), łagodzące podrażnienia oka powstałe podczas noszenia soczewek kontaktowych i innych dolegliwości (np. zespół suchego oka).

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Choroby kości

Każdy szkielet zbudowany jest z kości. Człowiek posiada ich: 206 kiedy dorośnie, 356 jako dziecko, natomiast 270 kości znajduje się u noworodka. Ilość kości maleje z powodu zrastania się ich u osób dorosłych. Waga szkieletu to w zależności od płci to dla mężczyzn 12 kilogramów, a dla kobiet 10. Szkielet zbudowany jest z tkanki kostnej oraz chrzęstnej. Kości są dla nas niezwykle ważne, ponieważ są oparciem dla narządów i w postaci szkieletu odpowiadają za nadawanie kształtu naszemu ciału.

 
Niestety kości jak zresztą wszystkie inne narządy człowiek narażone są na wiele niebezpieczeństw. Kości bywają łamliwe, przez co bywają powodem bólu. W najgorszych przypadkach uniemożliwiają sprawne poruszanie się. Zdiagnozowano już wiele dolegliwości, którym podlegają kości człowieka:
Nie wszystkie choroby kości są bardzo poważne, jednak nie należy lekceważyć żadnej z nich, ponieważ pozostawienie dolegliwości samej sobie może przynieść jedynie straty. Niektóre choroby kości są przekazywane genetycznie. Wtedy problemy pojawiają się od urodzenia, albo w późniejszym okresie. Jeżeli nie mamy jednak do czynienia z podłożem genetycznym to przyczyną pojawienia się choroby może być zaburzenie w gospodarce chemicznej organizmu, niedobór składników mineralnych, wypadek, czy też nadmierna eksploatacja danej części ciała.

Przy pomocy leków naturalnych jest możliwe zapobieganie niektórym dolegliwościom oraz łagodzenie bólu, czy innych objawów choroby. Ze względu na swoje właściwości warto zainteresować się takimi preparatami jak: